poniedziałek, 26 czerwca 2017

Lot samolotem ultralight nad Wrocławiem

Z okazji dnia ojca otrzymałem od dzieci i żony niezwykły prezent - lot samolotem z możliwością podziwiania panoramy Wrocławia. Jest to jedna z wielu atrakcji możliwych do wybrania na portalu katalogmarzen. Taka strona z pewnością ułatwia znalezienie wyjątkowego prezentu dla każdego.



Dogodny termin realizacji prezentu ustala się z pilotem. Poranek w wybrany przeze mnie dzień był nieco pochmurny i dało się zaobserwować silniejsze podmuchy wiatru, więc dla pewności zadzwoniłem do pilota, aby potwierdzić, że lot jest nadal możliwy. Lądowisko znajduje się w Szymanowie, po lewej stronie tuż za Pęgowem jadąc od strony Wrocławia. Na miejsce warto dotrzeć chwilę przed umówionym czasem, aby przed lotem odbyć rozmowę z pilotem odnośnie maszyny, którą przyjdzie nam wzbić się w przestworza. Samolot, którym miałem okazję lecieć należy do klasy ultralight i waży zaledwie 700kg. Wyposażony jest w system bezpieczeństwa, który w razie konieczności uruchamia spadochron i chroni jednocześnie obu członków załogi.



Przed startem pilot dokonał kontroli przyrządów i po szczegółowym wyliczeniu wszystkich prawidłowych odczytów samolot zaczął nabierać prędkości. Już po kilku sekundach oderwaliśmy się od ziemi i rozpoczęliśmy wznoszenie do wysokości około 400m Widoki były wspaniałe. Na początku wzrok przykuwał Las Rędziński oraz liczne kąpieliska i stawy występujące w okolicach Szymanowa. Po chwili mogłem podziwiać Odrę, najpierw płynącą wśród pól i lasów, później sąsiadującą z zabudowaniami miejskimi północno-wschodniej części Wrocławia. Po minięciu Pilczyc i Kozanowa zawróciliśmy w kierunku lądowiska.



Po otrzymaniu kilku wskazówek miałem okazję przez chwilę pilotować, co z pewnością dostarcza wiele radości. Jeszcze więcej emocji miałem dostarczonych chwilę później, gdy pilot zademonstrował mi szybkie i duże zmiany kierunku i wysokości lotu. Czułem dziwne ruchy treści żołądka, a zmysł równowagi zaczynał nie nadążać za tym co działo się dookoła. Przy opadaniu i gwałtownym traceniu wysokości dosłownie oderwałem się od fotela i przez kilka sekund przebywałem w stanie nieważkości. Niesamowite uczucie! Chwilę później pilot wyrównał lot i rozpoczął procedurę lądowania. Przebiegło ono nadzwyczaj łagodnie i po chwili z wielkim uśmiechem na twarzy mogłem dołączyć do rodziny, która obserwowała mój lot z ziemi.



Jeśli chcielibyście podarować komuś wyjątkowy  prezent serdecznie polecam właśnie taką formę upominku. Na długo pozostanie ona w pamięci i na pewno dostarczy obdarowanemu wiele niezapomnianych wrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz