Park linowy Base Camp w Istebnej

Podczas ostatniego wyjazdu w Beskidzie Śląskim żona postanowiła zrobić mi niespodziankę i zabrała do miejsca, które od dawna chciałem odwiedzić - do parku linowego. Takie miejsca dają możliwość sprawdzenia swojej kondycji, ale przede wszystkim dostarczają wiele niesamowitych wrażeń. Wysoki poziom adrenaliny i świetna zabawa, którą przeżyjecie w Base Camp z pewnością na długo pozostaną jeszcze w waszej pamięci!

Agroturystyka Studzienno, letnia podróż do Zagrody Rekreacyjnej w Górach Stołowych

Każdy z nas ma takie miejsca, do których chętnie wraca. Są one związane z miłymi wspomnieniami, specyficzną atmosferą czy też atrakcjami, które szczególnie nam odpowiadają. Dla mojej rodziny takim miejscem jest Zagroda Rekreacyjna w Studziennie, którą odwiedzamy w porze letniej i zimowej. Każdy z tych wyjazdów jest na swój sposób wyjątkowy.

Lot samolotem ultralight nad Wrocławiem

Z okazji dnia ojca otrzymałem od dzieci i żony niezwykły prezent - lot samolotem z możliwością podziwiania panoramy Wrocławia. Jest to jedna z wielu atrakcji możliwych do wybrania na portalu katalogmarzen. Taka strona z pewnością ułatwia znalezienie wyjątkowego prezentu dla każdego.

Skuteczna broń przeciwko kleszczom

Od maja dni są wyraźnie dłuższe, temperatury coraz wyższe, co w większym stopniu sprzyja rozwojowi wszelkich roślin. Wybierając się  z dziećmi do lasu, spędzając czas w ogrodzie lub jadąc na ryby powinniśmy pamiętać o odpowiedniej ochronie przed nieproszonym gościem – kleszczem, który uwielbia wszelkiego rodzaju bujnie rozwiniętą roślinność. Szukając odpowiedniego preparatu trafiłem w ostatnim czasie na preparaty polskiej firmy JAGO-PRO specjalizującej się w produkcji środków chroniących przed różnego rodzaju insektami. Moją uwagę zwróciły zwłaszcza dwa z nich: repelent  KICK THE TICK oraz Zestaw do bezpiecznego usuwania kleszczy.

Jump!

Często chcielibyśmy wybrać się z rodziną lub znajomymi w jakieś ciekawe miejsce, które sprosta wymaganiom zarówno dorosłych jak i dzieci. Ostatnio z żoną trafiliśmy na takie miejsce, które śmiało mogę wam polecić, a mianowicie Park Trampolin GOjump we Wrocławiu. Trochę ruchu, dobry nastrój i świetna zabawa dla wszystkich gwarantowana.

Podniebne wiszące łóżko, czyli relaks w hamaku

Wraz z wiosną zawitała do nas piękna, słoneczna pogoda. Postanowiliśmy zatem wybrać się rodzinnie na działkę, aby wśród budzącej się po zimie roślinności złapać trochę ciepłych promieni słońca. Mieliśmy również okazję, aby wypróbować nasz nowy nabytek – hamak od wHAMAKu.pl

„Rok w lesie”, czyli co wśród drzew i w trawie piszczy?

Dzisiejszym wpisem chciałbym rozpocząć cykl recenzji książek dedykowanych dla małych miłośników przyrody. Prawie każdy maluch uwielbia zwierzęta i lubi poznawać różne ciekawostki z nimi związane. 
Pierwszą książką zdecydowanie godną polecenia jest „Rok w lesie” z przepięknymi ilustracjami Emilii Dziubak. Jest to tytuł, który sprosta wymaganiom nawet kilkumiesięcznych czytelników. 

Osada na Ochodzitej, wspaniały klimat Beskidu Śląskiego

Punktem obowiązkowym odwiedzając Beskid Śląski jest z pewnośćią Trójwieś Beskidzka, na którą składają się Istebna, Koniaków i Jaworzynka. Są to urokliwe miejsca, pełne pięknych widoków i ludzi podtrzymujących tradycje ludowe. Niedawno mieliśmy okazję odwiedzić ten region, gdzie po raz ostatni tej zimy mogliśmy powygłupiać się w śniegu. Za bazę noclegową obraliśmy Osadę na Ochodzitej w Koniakowie położoną około 700 m n.p.m.

Nocne wstawanie i problemy z zasypianiem

W trakcie oczekiwania na narodziny dziecka często słyszymy od znajomych zaprawionych w bojach, że z pojawieniem się dziecka skończy się dla nas wysypianie i długie poranne wylegiwanie w łóżku. Traktujemy to trochę z przymrużeniem oka, bo przecież już zdażało nam się uczyć lub pracować do późna albo balować przez całą noc. Nie pamiętamy jednak o tym, że po imprezie często mieliśmy czas, aby odespać kolejnego dnia, niestety przy dziecku rzeczywistość nie jest już tak różowa. Dopiero po jakimś czasie powracają do nas te słowa i w całości przespane noce wspominamy z nostalgią. Czy możemy jakkolwiek się do tego przygotować?

Białe szaleństwo, zimowy wyjazd w Góry Stołowe

Za oknami nadal panuje zima, lecz aby móc nacieszyć się śniegiem najlepiej wybrać się poza miasto. W zeszłym tygodniu odwiedziliśmy zatem małą wioskę Studzienno, a w niej Zagrodę Rekreacyjną leżącą u podnóża Gór Stołowych. Tam mogliśmy w pełni radować się grubą warstwą białego puchu. 

Wyjazd z dzieckiem, co zrobić, żeby nie zwariować?

Już dawno minęły te dni, gdy w podróż lub na wyprawę mogliśmy spakować się do jednej walizki lub plecaka. Obecne przygotowania do wyjazdu przypominają raczej tetrisa rozgrywanego w bagażniku naszego samochodu, aby upchnąć jak najwięcej absolutnie niezbędnych rzeczy. Co zrobić, aby samo wspomnienie o wyjeździe nie przyprawiało nas o gęsią skórkę i zawroty głowy?

Ważne, aby odpowiednio wcześnie rozpocząć przygotowania. Skąd my to znamy? Już wielokrotnie robiliśmy takie postanowienia: systematyczna nauka, regularne pisanie pracy dyplomowej, codzienne ćwiczenia fizyczne przed trudniejszą wyprawą. Niestety rzeczywistość okazywała się zgoła inna. Może już czas nauczyć się trochę lepszej organizacji, dla dobra naszej kondycji psychicznej 

i uniknięcia niepotrzebnych  stresów. Wykonujemy kilka głębokich wdechów i zaczynamy:

Kurs ku przygodzie!

W życiu każdego z nas pojawiają się momenty, które moglibyśmy nazwać przełomowymi: rozpoczęcie wymarzonych studiów, dostanie świetnej pracy, pierwsza randka z ukochaną osobą, ślub czy też narodziny dziecka. Każdy z nich kształtuje nas na nowo, odkrywa nieznany, wspaniały świat, który wydaje nam się wyjątkowy. Właśnie o takim odkrywaniu świata, przemierzaniem go w towarzystwie dzieci i wspólnych przygodach będę dla Was pisał.

Po narodzinach dziecka wkraczamy do dzikiej, nieznanej krainy. Rządzą w niej inne prawa, niż w naszym dotychczasowym dorosłym życiu. Od tej chwili jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również za inną małą istotę, która w pełni na nas polega. Krok po kroku poznajemy jej upodobania, sympatie i niechęci. Wiemy czym lubi się bawić, czego za żadne skarby nie zje i co sprawia, że w końcu zaśnie. Z czasem jesteśmy w stanie nie tylko przeżyć, lecz także urządzić się w miarę komfortowo w tych nowych dla nas okolicznościach. Dziecko staje się dla nas nie tylko podopiecznym, lecz również towarzyszem, który uczy nas patrzeć na świat na nowo. Wraz z nim przeżywamy pierwszy krok, pierwsze wypowiedziane słowo i każdą nawet najdrobniejszą z pozoru rzecz, która urasta do rangi najwspanialszej dla dziecka w danej chwili. To my jesteśmy jego pierwszymi nauczycielami, partnerami w zabawie i przyjaciółmi, którzy dzielą się swoją wiedzą i zdobytym doświadczeniem. 

W zamian otrzymujemy znacznie więcej - bezgraniczną miłość i całą masę śmiechu i radości.